Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na właściciela Biedronki, spółkę Jeronimo Martins Polska, karę w wysokości 115 milionów złotych – poinformował w poniedziałek urząd.
“Setki sygnałów dotyczyły wyższych cen w kasie niż na sklepowych półkach lub braku cen przy towarze. Skargi dały podstawę do wszczęcia postępowania przeciwko Jeronimo Martins Polska. W jego trakcie Prezes Urzędu zlecił kontrole Inspekcji Handlowej, które potwierdziły skalę nieprawidłowego informowania o cenach w sklepach należących do JMP. Z ustaleń Urzędu wynika, że praktyka trwa co najmniej od 2016 r.” – podaje UOKiK.
Różnice w cenach wynosiły nawet po kilka złotych za jeden produkt. “Biorąc pod uwagę, że praktyka trwała kilka lat, konsumenci mogli ponieść przez nią dotkliwe straty, a właściciel sieci Biedronka bezpodstawnie wzbogacił się ich kosztem” – czytamy w komunikacie urzędu.
“Z zaskoczeniem przyjęliśmy decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którą uważamy za niezasłużoną w obliczu naszego zaangażowania i konsekwencji w polityce niskich cen dla klientów” – stwierdza Jeronimo Martins Polska.
“Biorąc pod uwagę skalę działalności naszej sieci – ponad 3 tys. sklepów, blisko 70 tys. pracowników, ponad 4 mld odwiedzin klientów w okresie od 2017 r. do lipca 2020 r. – nie możemy wykluczyć indywidualnych przypadków, w których niezamierzony błąd ludzki doprowadził do braku ceny lub braku jej natychmiastowej aktualizacji” – przyznaje sieć.
Źródło/money.pl
Opracowanie /własne