Jedna z polskich firm zaprezentowała nowe dyski lekkoatletyczne własnej produkcji, które powstały przy współpracy z Piotrem Małachowskim – wicemistrzem olimpijskim z Pekinu i Rio.
Piotr Małachowski od dawna ma w polskim sporcie status legendy. Przez ponad dekadę utrzymuje się w światowej czołówce rzutu dyskiem. Był mistrzem świata, zdobywał medale igrzysk olimpijskich, a jego rekord życiowy 71,84 metra to szósty najlepszy wynik w historii.
Taki status i doświadczenie 37-latka postanowili wykorzystać polscy przedsiębiorcy. Producent sprzętu lekkoatletycznego właśnie wypuścił na rynek dysk sygnowany nazwiskiem rekordzisty kraju.
Malachowski Discus waży dokładnie 2000 gramów – tyle ile wymagają przepisy. Z zewnątrz jest obudowany ocynkowaną stalą, w środku natomiast wypełniony drewnianym, prasowanym pod ciśnieniem fornirem. Podobno Piotr brał udział przy procesie projektowania.
Przypomnijmy, że dyskobol pochodzi z Żuromina. Tam stawiał swoje pierwsze kroki w sporcie.
Urodził się 7 czerwca 1983 roku w Żurominie. Uprawia rzut dyskiem od 13 roku życia. Jego talent odkrył nauczyciel wychowania fizycznego Bernard Jabłoński. Jako pierwszy dał mu do ręki szkolny dysk i pokazał, jak rzucać. Jednym z pierwszych rzutów młody adept wybił tylną szybę w “maluchu” – dysk przeleciał przez szkolne ogrodzenie i uderzył w szybę zaparkowanego samochodu. Jako 15-latek trafił do szkoły sportowej z internatem w Ciechanowie. Uwierzył w hasło, które przekazał mu pierwszy trener, że ciężka praca zawsze popłaca. Reprezentował kolejno: WKS Ciechanów, Skrę Warszawa, AZS AWF Warszawa i obecnie Śląsk Wrocław.
Małachowski w przyszłym roku zamierza po raz ostatni wystąpić w igrzyskach olimpijskich. Niedawno przeszedł zabieg czyszczenia kolana, żeby to mogło wytrzymać jeszcze jeden sezon obciążeń treningowych. Polak deklarował wcześniej, że pożegnalny rzut odda w memoriale Kamili Skolimowskiej.
Źródło: piotr-malachowski.pl, Przegląd Sportowy
Foto: pixabay