Pojazd osiadł na gruncie i wykonał pierwsze zdjęcia krateru Jezero. Misja, którą wykonuje Łazik ma kilka celów- pobranie próbek skał, testuje również nowe technologie, które w przyszłości mogą pomóc w podboju Czerwonej Planety. Misja Perseverance ma również prowadzić identyfikację dawnych środowisk zdolnych do podtrzymywania życia mikrobiologicznego i poszukiwać oznak potencjalnego dawnego życia na Marsie.
Krater spośród wielu innych propozycji został nazwany decyzją Międzynarodowej Unii Astronomicznej od miejscowości Jezero w Bośni i Hercegowinie. Jej nazwa w kilku językach słowiańskich, także po kaszubsku, oznacza jezioro. Jednak amerykańscy pracownicy NASA nie są tego świadomi, ale wymawiają nazwę błędnie. Naukowcy chcą w ten sposób nadać nazwy bezimiennym jak dotąd lokalizacjom, bądź przyszłym próbkom, które łazik zbierze. Krater Jazero, zostanie podzielony na sektory a ich nazwy mają odpowiadać parkom narodowym i rezerwatom na Ziemi o podobnych cechach. Amerykanie chcą w ten sposób zachować różnorodność baza i podkreślić międzynarodowy charakter misji.
Łazik zabrał ze sobą jeszcze dodatkowo trzy żetony z prawie 11 mln nazwisk ludzi z całego świata. Nasa klika lat temu dała taką możliwość, na specjalnej stronie internetowej. Można było się na niej zarejestrować i wpisać swoje personalia. Osoby, które to przegapiły mają możliwość dodać swoje nazwisko, podczas kolejnej misji na marsa w 2026r.
Obraz WikiImages z Pixabay