29 października mławska prokuratura postawiła zarzut kierowania gróźb karalnych Jackowi D., dyrektorowi jednej z mławskich szkół. Jak podaje Marcin Bagiński, Prokurator Rejonowy w Mławie ; przesłuchany nie zaprzeczył okolicznościom i poprosił o mediację ze stroną przeciwną.
Przypomnijmy zajście.
Siódmego października w godzinach porannych – jak poinformowała nas matka ucznia, uczęszczającego do prywatnej szkoły średniej w Mławie – dyrektor tej szkoły miał zagrozić chłopcu nożem.
Około godziny dziewiątej rano, przed budynkiem Szkoły Muzycznej w Mławie, dyrektor prywatnego liceum przystawił scyzoryk do głowy ucznia i powiedział: „następnym razem będę musiał Cię zabić”. Miała to być reakcja na nieodpowiednie zachowanie uczniów wobec innego ucznia. Świadkami zajścia byli koledzy z klasy poszkodowanego.
Jak podaje matka, chłopiec, wobec którego padły groźby, jest w złej formie psychicznej. Nie chcę uczęszczać na zajęcia, twierdzi, że boi się o własne życie oraz zdrowie. Jest w tej chwili pod opieką psychologa.
Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński potwierdza, że postępowanie jest w toku. – Mając na uwadze dość delikatną naturę sprawy, działamy w ekspresowym tempie. Przesłuchujemy świadków i najdalej za 10 dni nastąpi jej oficjalne rozstrzygniecie – wyjaśnia.
Dyrektor szkoły do końca października przebywa na urlopie. Postanowił nie komentować sprawy do momentu jej wyjaśnienia przez odpowiednie służby. Zarząd szkoły podaje, że mając na uwadze dobro i bezpieczeństwo szkoły dyrektor został zawieszony w swojej funkcji. O dalszym przebiegu sprawy będziemy informować.
Człowiek despotyczny,niezrównoważony psychicznie,używający wyzwisk wobec uczniów to jaki to pedagog,dyrektor szkoły KATOLICKIEJ?dlatego ,że kiedyś chciał być księdzem i zbłądził?Frustracje swojego życia przenosi na kanwę pracy jest to też pokłosie jego pewnego uzależnienia ……Brawo dla rodziców za odwagę.Nareszcie