Padł rekord zarażonych koronawirusem! Jak informuje Rzeczpospolita, jeszcze nigdy dotąd dobowy wzrost zakażeń nie przekroczył 600. W czwartek resort zdrowia podał w komunikacie, że w ciągu ostatniej doby na ponad 23 tys. wykonanych testów 615 było pozytywnych. To oznacza, że od początku epidemii w Polsce (marzec tego roku) zachorowało już 45 031 osób. W wyniku powikłań zmarło 1709 osób (ostatniej doby 15).
Wzrost zakażeń koronawirusem można obserwować już od początku wakacji. Szczególnie widoczny był w ciągu ostatniego tygodnia. Ogniska wirusa to głównie kopalnie, zakłady produkcyjne, zakłady mięsne, ale też np. sklepy. Regularnie pojawiają się także informacje o zakażeniach, do których dochodzi na weselach. Zdaniem większości epidemiologów huczne imprezy tego typu powinny zostać zakazane.
Rząd jednak na razie podchodzi do tego ostrożnie. – Na ten moment nie mamy z Ministerstwa Zdrowia ani GIS propozycji nowych obostrzeń, ale nie jest wykluczone, że jeśli sytuacja się pogorszy, trzeba będzie ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Teraz mogę zaapelować, żeby trzymać się tych reguł, które są, bo to rozprzestrzenianie się może być niepokojące – mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Wspomniał jednak, że rozważane jest wprowadzenie kwarantanny dla osób wracających z zagranicy.
Na razie nie wiadomo, o jakie kraje chodzi, ale niewykluczone, że będą to Hiszpania i Francja.
Z powodu wzrostu zachorowań urlop przerwał minister zdrowia Łukasz Szumowski. W piątek będzie już w pracy na spotkaniu z przedstawicielami sztabu i instytucji zajmujących się walką z koronawirusem.
– Na pewno ze strony Ministerstwa Zdrowia pojawią się pewne rekomendacje w najbliższym czasie – zapowiedział Wojciech Andrusiewicz. Zaznaczył jednak, że nie będą to duże zmiany. Może być to np. podniesienie wysokości mandatów dla osób niestosujących się do restrykcji sanitarnych.
Źródło/Rzeczpospolita
Opracowanie/własne