W sobotę 15 maja wznowiła swoje rozgrywki Bundesliga. Powróciły wreszcie emocje związane z piłką. Mecze rozgrywane są przy pustych trybunach i ostrym reżimie. W 26 kolejce emocji nie brakowało a spotkania stały na wysokim poziomie.
Hitem tej serii gier były derby Zagłębia Ruhry, czyli mecz Borussii Dortmund z Schalke 04 Gelsenkirchen. Spotkanie zostało zdominowane przez BVB, które grało niemalże bezbłędnie i wygrało aż 4:0. Dublet ustrzelił Raphael Guerreiro, a swoją serię kontynuuje Erling Haaland. Całe spotkanie zagrał Łukasz Piszczek i zarobił żółtą kartkę. Doświadczony Polak zebrał dobre opinie.
Krzysztof Piątek za to pojawił się tylko w końcówce spotkania i może mieć problem z grą u nowego trenera Bruno Labbadii. Jego Hertha Berlin wygrała na wyjeździe 3:0 z TSG 1899 Hoffenheim. To bardzo ważne zwycięstwo i świetny debiut nowego trenera.
W niedzielnych meczach odbyło się polskie starcie FC Union Berlin Rafała Gikiewicza podejmowało Bayern Roberta Lewndowskiego. Górą byli Bawarczycy i wygrali 0:2. Umocnili się tym samym na pierwszym miejscu w tabeli. Borussia traci do nich 4 punkty. Pod koniec pierwszej połowy Neven Subotić faulował w polu karnym Leona Goretzkę i piłkę na 11 metrze ustawił oczywiście Robert Lewandowski. Polski snajper, który walczy o koronę króla strzelców, stanął naprzeciwko naszego bramkarza Rafała Gikiewicza. “Lewy” wykonał swój tradycyjny manewr, jakby zatrzymał się w biegu, ale pozostał w ruchu. Gikiewicz wyczuł intencje rodaka, ale zabrakło mu centymetrów.
Dwadzieścia sześć goli, tak wygląda bilans Roberta Lewandowskiego w tym sezonie Bundesligi. Napastnik Bayernu Monachium od początku rozgrywek imponował skutecznością, bił kolejne rekordy bramek w początkowych kolejkach. „Lewy” był w tak dobrej formie, że Niemcy zaczęli się obawiać straty jednego z ich najcenniejszych rekordów – 40 trafień w jednym sezonie. Taki wynik udało się uzyskać jedynie legendarnemu Gerdowi Müllerowi w sezonie 1971/72. Polakowi brakuje już tylko 14 bramek do wyrównania tego wyniku. Musiałby strzelić je w pozostałych 8 kolejkach. Czy to jest możliwe? Już niebawem się przekonamy. Na ten moment Robert Lewandowski prowadzi w klasyfikacji strzelców z 26 trafieniami a drugi Timo Werner traci już do niego 5 goli. Trzeci jest Jadon Sancho z 14 bramkami.
Przedstawiamy komplet wyników sobotnich i niedzielnych spotkań:
Borussia Dortmund – Schalke 04 Gelsenkirchen 4:0
1:0 – Erling Haaland 29′
2:0 – Raphael Guerreiro 45′
3:0 – Thorgan Hazard 48′
4:0 – Raphael Guerreiro 63′
TSG 1899 Hoffenheim – Hertha Berlin 0:3
0:1 – Kevin Akpoguma (sam.) 58′
0:2 – Vedad Ibisević 60′
0:3 – Matheus Cunha 74
RB Lipsk – SC Freiburg 1:1
0:1 – Mauel Gulde 34′
1:1 – Yussuf Poulsen 77′
FC Augsburg – VfL Wolfsburg 1:2
0:1 – Renato Steffen 43′
1:1 – Tin Jedvaj 54′
1:2 – Daniel Ginczek 90+1′
Fortuna Duesseldorf – SC Paderborn 07 0:0
Eintracht Frankfurt – Borussia Moenchengladbach 1:3
0:1 – Alassane Plea 1′
0:2 – Marcus Thuram 7′
0:3 – Ramy Bensebaini (k.) 72′
1:3 – Andre Silva 81′
FC Koeln – FSV Mainz 2:2
1:0 – Mark Uth (k.) 6 ‘
2:0 – Florian Kainz 53’
2:1 – Taiwo Awoniyi 61 ‘
2:2 – Pierre Kunde Malong 72′
FC Union Berlin – Bayern Monachium 0:2
0:1 – Lewandowski 40′ (k.)
0:2 – Pavard 81’
Źródło: sportowe fakty