W Lubowidzu zawirowań ciąg dalszy. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że burmistrz Lubowidza Krzysztof Ziółkowski został zatrzymany przez CBA, a jego obowiązki przejęła pracownica urzędu Ewa Szczepańska. Z racji nowego stanowiska i nawału obowiązków zatrudniła do pomocy sekretarza (były zastępca wójta) Rafała Wojnowskiego. Jego praca nie trwała zbyt długo ok. 6 miesięcy.
Jak informuje w radiu 7 Rafał Woźnowski – informację o pozbawieniu go funkcji otrzymał podczas choroby. Zwolnienie lekarskie ma do końca tygodnia. Powodem zwolnienia był brak zaufania, który według Ewy Szczepańskiej jest kluczowy do dalszej i jakiejkolwiek współpracy. Nie zgadza się z decyzją panią burmistrz, zarzuca jej złe rządy a jako powód zwolnienia uważa brak realizacji polityki byłego burmistrza, którą w jego ocenie realizuje obecna burmistrz. Były sekretarz nie wyklucza wystąpienia na drogę sądową.