Telefon od roztrzęsionej, młodej kobiety spowodował, że cała Komenda Miejska Policji w Ostrołęce została postawiona na nogi. Po zgłoszeniu, które wpłynęło w nocy z poniedziałku na wtorek kilkanaście minut po godz. 2, mundurowi ruszyli w głąb lasu pod Ostrołęką. Według kobiety miał się tam znajdować 23-letni mężczyzna. Podejrzewała, że będzie chciał popełnić samobójstwo.
Obawy roztrzęsionej, młodej kobiety okazały się słuszne. Policja w Ostrołęce relacjonuje, że doszło do “realnego zagrożenia życia”. 23-letniego mężczyznę odnaleźli na szczęście w porę sierż. Tomasz Krajza i st. post. Krzysztof Prusiński, którzy udzielili mu pomocy. Niedoszły samobójca został przetransportowany do szpitala w Ostrołęce.
Źródło: policja mazowiecka