Zgodnie z zapowiedzią burmistrza Sławomira Kowalewskiego z wrześniowej sesji Rady Miasta Mława, ze względu na trudną sytuację finansową miast w Polsce, w tym również Mławy, miasto pracuje nad projektem zmian stawek podatku od nieruchomości.
Analizując prognozy finansowe na przyszły rok i dane, które wydział finansów wykorzystał przy pracy nad projektem przyszłorocznego budżetu, burmistrz uznał ruch związany z podwyżką stawek podatków za konieczny. Na wrześniowej sesji Sławomir Kowalewski zwrócił się do radnych: – Jest bardzo trudna sytuacja w mieście Mława, tak samo w kraju, w Europie i na świecie. (…)Poczekajmy cierpliwie, żeby wiedzieć, jakie są dochody, bo wydatki już liczymy. (…)15 czy 17 grudnia będziemy mieli sesję. Przygotowuję się cały czas do tego, jak przekonać mieszkańców i was tu obecnych – bo wy zdecydujecie o tym – że nieuchronna jest podwyżka podatków.
Polacy obserwują wzrost cen towarów i usług, a minister finansów w lipcu w oparciu o wskaźnik inflacji obwieścił wyższe maksymalne stawki podatków od nieruchomości na 2021 rok*.
Projekt uchwały Miasta Mława w sprawie stawek podatku od nieruchomości na 2021 rok zakłada wzrost podatku od nieruchomości o 3 proc. za budynki i grunty związane z działalnością gospodarczą (od czterech lat mimo inflacji były na tym samym poziomie), oraz 5 proc. w przypadku budynków mieszkalnych i gruntów pozostałych.
Z przygotowanej przez wydział budżetu i finansów symulacji wynika, że właściciel 50-metrowego mieszkania z miejscem garażowym w bloku w skali roku zapłaci podatek wyższy o 9,02 zł. Bez miejsca garażowego, ale z piwnicą – o 2,20 zł. Natomiast właściciel 130-metrowego budynku mieszkalnego z garażem na 600-metrowej działce zapłaci – w skali roku – więcej podatku o 25 zł.
Zaplanowana podwyżka podatku może przynieść wzrost dochodów do budżetu Mławy na poziomie około 465 000 zł. Wzrost stawek podatku od nieruchomości planuje większość samorządów w Polsce, także miasta najbliższym sąsiedztwie Mławy.